Zadbany i kolorowy ogród jest dumą każdego właściciela. Jednak, żeby to miejsce naprawdę tętniło życiem, warto zadbać o jego mieszkańców. Oczywiście, tych pożytecznych, którzy pomogą nam w osiągnięciu celu, którym jest ogród naszych marzeń.
Jak skutecznie zaprosić owady, aby stały się stałymi bywalcami naszego otoczenia?
Tak naprawdę sposobów jest kilka. I to takich, które nie wymagają specjalnego wysiłku. Jednym z nich jest stworzenie łąki kwietnej albo ustawienie hotelu dla owadów. Która opcja jest lepsza? Oto kilka słów w tej sprawie.
Łąka kwietna łatwy sposób na zwabienie owadów
Piękny ogród to nie tylko wypielęgnowany trawnik. To również kwiaty, krzewy i rośliny ozdobne, które nadają temu miejscu wyjątkowego klimatu. Jednym z najciekawszych trendów obecnie w ogrodnictwie są kwietne łąki. Doskonale sprawdzą się zamiast trawnika i pięknie będą przyciągać uwagę. Nie tylko ludzi, ale przede wszystkim małych zwierząt, czyli pożytecznych owadów. Są one bowiem ekologiczne i znacznie bliższe naturze niż przystrzyżona trawa.
Odpowiedni wybór roślin sprawia, że nie tylko możemy oszczędzić na podlewaniu, ale także i na koszeniu. Taki ogrodowy kobierzec z kwiatów i ziół jest również doskonałym wabikiem dla zapylaczy i innych pożytecznych owadów jak pszczoły, motyle czy trzmiele.
Dzięki temu te małe stworzenia mają do dyspozycji stołówkę, w której mogą bezpiecznie zbierać pyłek i nektar kwiatowy. Warto w tym miejscu wysiać rośliny jednoroczne i wieloletnie. Dzięki temu nie będziemy musieli co roku odnawiać całej łąki.
Doskonałym pomysłem jest wysianie takich mieszanek nasion, w których znajdą się najlepsze “zwabiacze” owadów. I nie muszą być to wyłącznie kwiaty ogrodowe. Doskonale prezentują się kwiaty polne jak chabry czy maki czy inne rośliny miododajne. Jednak sama łąka kwietna tylko przyciąga owady zapylające. Jest ich stołówką i przystankiem na co dzień. Samą łąką jednak nie zatrzymamy ich w ogrodzie.
Jeśli marzy nam się tętniący życiem zamieszkały przez małe zwierzęta ogród, lepszym rozwiązaniem będzie domek dla nich.
A może drewniany domek dla owadów?
Założenie łąki doskonale wpływa na jakość gleby w ogrodzie. Jednak, jeśli zależy nam na tym, aby pojawiły się w nim na stałe owady zapylające i te, które zwalczają szkodniki, warto pomyśleć o budce dla owadów.
To małe domki, które przystosowane są do potrzeb i oczekiwań ich małych lokatorów. Drewniany domek na pewno nie umknie uwadze pszczół i innych owadów. Dlaczego jest lepszą opcją niż sama łąka? Przede wszystkim dlatego, że daje owadom schronienie, czego nie zapewni dywan kwietny.
Mała budka z drewna, wypełniona łodygami, słomą i kawałkami drewna doskonale sprawdzi się podczas całego roku, a nie tylko w sezonie letnim. Dlatego domek dla owadów warto na stałe umieścić w ogrodzie. Wiosną posłuży owadom do składani jaka latem da wytchnienie, a jesienią pozwoli przygotować się do zimy i ochroni je przed mrozem i wiatrem.
Warto umieścić go w zacisznej i nasłonecznionej części ogrodu. Dzięki temu na pewno szybko zyska lokatorów. Taki domek można zrobić samodzielnie, choć szybciej i wygodniej jest kupić gotowy. Ważne, aby wykonany był z naturalnych materiałów i doskonale wtapiał się w naturę.
Każda pomoc dla pożytecznych owadów jest nieoceniona. Bez naszej pomocy większość z nich ginie. Dzisiejszy postęp cywilizacyjny nie sprzyja bowiem ich rozmnażaniu ani życiu.
Miejski zgiełk, pedantycznie wysprzątane ogrody nie zapewniają im odpowiednich warunków do życia. Dlatego warto o nie zadbać. I nie tylko chodzi o nasze poczucie estetyki, ale przede wszystkim o ekologię i zachowanie naturalnej równowagi w przyrodzie.
Jeśli więc zależy nam na pięknym, naturalnym ogrodzie, zaproś do niego pożyteczne owady. Załóż łąkę kwietną i ustaw w ogrodzie mały hotelik, w którym będą mogły odpocząć po pracy. To naprawdę się opłaca.